Hiu Grant Ziem Odzyskanych Hiu Grant Ziem Odzyskanych
398
BLOG

Geopolityka i strefy erogenne

Hiu Grant Ziem Odzyskanych Hiu Grant Ziem Odzyskanych Polityka Obserwuj notkę 10

Szedł sobie Hiu za rękę z Ukochaną i tak razem napawali się kaprysami aury. Hiu cieszył się, że już, już, a nadlecą żurawie a dziewczęta zaczną eksponować cy… emanować kobiecością. Było tak ciepło, że kupili sobie po lodzie w takich fajnych, małych miseczkach. Hiu uwielbiał małe miseczki.

Nagle świetlaną linie ich marszruty przeciął jakiś osobnik zaopatrzony w taką bardzo profesjonalną podkładkę z takim chromowanym klipsem na sprężynkę i z długopisem z napisem „Polska”.

- Jestem ankieterem, czy zechcą państwo odpowiedzieć na kilka pytań?

Hiu, niezbyt zadowolony z tak gwałtownie przerwanej sielanki chciał zaproponował by tamten s… Zauważył jednak kątem oka, że Ukochana już się zdążyła uspołecznić i była gotowa.

- Owszem – odparła szybciej, niż Hiu zwinął języczek w trąbkę, by jego s… brzmiało dźwięczniej i soczyściej.

- Owszem – dołączył więc bez entuzjazmu do Ukochanej.

Nie wiedzieć czemu, ankieter, mając przed sobą tak dorodną i tak chętna respondentkę, zwrócił się akurat ku niemu.

- Czy byłby pan gotów umierać za Premiera Sutka?

- Nie! – wykrzyknął Hiu. Zdaniem Ukochanej chyba zbyt pochopnie.

- Ty się jeszcze zastanów – sugerowała. Zastanowił się, bo bardzo kochał Ukochaną.

- Nie – odparł po namyśle.

- A za ministra zewnętrznych spraw Orzelskiego-Kondorskiego- Sokólskiego-Jastrzębskiego?

- Nie

Tu nawet Ukochana nie sugerowała namysłu.

- A za przewodniczącego Pstrasia

Ukochana prychnęła, że jej omal gil nie wylazł na brodę. Byłaby to straszna fapa i Ukochana by rozpamiętywała to przez najbliższy kwartał. Udało się tego uniknąć.

- Nie –odparł Hiu a to stanowcze zaprzeczenie było oczywistym dopełnieniem tego potencjalnego gila.

- A za Kokota?

- Nie.

- A za Killera?

- Nie.

- A za Jaczynskiego?

- Nie.

Tu ankieter popatrzył na Hiu podejrzliwie.

- A za Polskę by pan umarł?

Tu Hiu omal nie odpowiedział twierdząco. Jednak na swoje szczęście, tak wtedy przynajmniej to widział, przypomniał sobie jak najwyśmienitszy na świecie facecjonista, Buba Powiatowa, do spółki z red. Likaonem Mazutem w swej przezabawnej radiowej audycji wkręcili w ten sposób takiego jednego. Potwierdził on, że owszem, za Polskę by umarł. No i cała Polska wraz z Powiatowym i Mazutem miała potem taki ubaw, że aż macierzystej stacji obu żartownisiów mało koncesja nie pękła.

- Nie – odparł Hiu a Ukochana jakby posmutniała.

- Ależ przemyśl… - zaczęła podniesionym głosem ale Hiu umiejętnie ścisnął ją u nasady małego paluszka. Ukochana wyglądała, jakby przepłynął przez nią prąd stały. Wydala dźwięk niczym rasowy karburator. Hiu miał ja na pewien czas z głowy.

Ankieter przez chwilę patrzył urzeczony na tę scenę. Po chwili wrócił do swej roli. Podsunął Hiu przed nos cala listę.

- Nie ma więc pan zamiaru umierać? – zapytał twardo.

Hiu pokręcił głową. Ankieter schował listę do kieszeni a z drugiej wyjał jakąś odznakę i notatnik.

- Najwyższy Urząd Skarbowy – przedstawił się i zaczął liczyć.

- Ogólnie za nieśmiertelność stawka wyniesie 80%, plus domiar za nieumieralnośc w służbie państwowej, 5%, minus 2% za nie umieralność za ekstremę i jednorazowo, 700 zeta za olanie Ojczyzny - Macierzy.

Popatrzył znów na Ukochaną.

- Za obracanie towarami luksusowymi dodamy jeszcze akcyzę.

Podpisał się zamaszyście, podał Hiu wymiar podatku i tyle go było. Hiu z przerażeniem przyglądał się kwocie i z nadzieją Ukochanej, której jeszcze nie przeszło. Kumulacja mogła być niebezpieczna.

Ps. Strefy erogenne to oczywisty zabieg marketingowy gdyż mam już dość kołatania do waszych serc i waszych kies. Tych kies to tak dla klimatu oczywiście. Kto się na zabieg dał nabrać, niech wpisuje miasta.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka